Adeptki Szkoły Liderek pokazały, że Kobieta budzi się na wiosnę!

20 MARCA 2021

Przebudzenie Kobiecości to pierwsza konferencja przygotowana przez adeptki 10. edycji Szkoły Liderek. Jej organizatorki – Ania Stępień – Kraska, Beata Mendel, Monika Kaźmierczak oraz Monika Jaszczura – Synowiec przez kilka miesięcy pracowały nad realizacją tego wyjątkowego wydarzenia skierowanego do kobiet. Efekty ich pracy były naprawdę imponujące, tym bardziej że była to pierwsza konferencja, która odbyła się całkowicie online.

Z reguły nasze konferencje odbywają się w klimatycznych wnętrzach, tym razem jednak postanowiłyśmy nie czekać na idealne warunki, tylko je stworzyć. Dzięki zdalnej formule wydarzenia dołączyły do niego Polki z całego świata: od Nowej Zelandii poprzez Mauritius aż do Brazylii.

Aż 9 Prelegentek podzieliło się z uczestniczkami swoimi doświadczeniami, wiedzą i energią na temat kobiecości zarówno pracy, biznesie, jak i życiu prywatnym. Mimo że konferencja odbywała się online, panowała żywa atmosfera z szerokimi uśmiechami prowadzących, które rozświetliły ten jakże pochmurny pierwszy dzień wiosny.

Jako pierwsza wystąpiła Lea M. Pyć-Leszczuk – właścicielka firmy poligraficznej Best factory oraz autorka książki „Świadoma Bogini”. Przekonywała, że to właśnie połączenie świadomości i kobiecości czyni z nas boginie. Każda kobieta może zdobyć wszystko i czuć się szczęśliwa. Nie musimy wybierać „być” czy „mieć”. Bogactwo czy szczęście, kariera czy rodzina, ponieważ jedno nie wyklucza drugiego, a raczej dopełnia. Jedyne co nas powstrzymuje to przekonania na temat pracy i życia. Jeśli nasze życie niedomaga w jakimś obszarze, to warto sięgać po wiedzę i narzędzia w danej dziedzinie. Kluczem jest zharmonizowanie wszystkich obszarów, w których się poruszamy, każda z nas musi znaleźć swój złoty środek.

Następnie Katarzyna Jagiełło – mentor kobiet biznesu oraz autorka książki „Queen in flow”, opowiedziała o tym, jak rozwijać energię żeńską w biznesie i jaki ma ona wpływ na nasze sukcesy. Kiedy działamy w męskiej energii to naszą przewagą są współzawodnictwo, rywalizacja, osiąganie sukcesów. W kobiecej energii nie ma słowa „muszę”. Jest proces i poddanie się mu. W żeńskiej energii jest większa swoboda, większa elastyczność. Jako kobiety nie mamy żyć od celu do celu. Mamy poddawać się temu, co płynie, naturze. Bycie kobietą to energia przyjmowania i pozwalania sobie na obfitość w naszym życiu, to działanie z lekkością.

Tatiana Pałucka – twórczyni Akademii Światła Kobiet w wystąpieniu pt.: „Moc i energia roduopowiedziała nam o tym, jak energia przodków wpływa na naszą kobiecość, zdrowie i życie. Ród przekazuje nam dużo miłości i wsparcia, jednak może mieć swoje lęki i uprzedzenia, wynikające z wcześniejszych doświadczeń. Nie możesz zmienić przeszłości, ale możesz mieć wpływ na to, jak żyjesz i co przekażesz dalej. Tatiana opowiedziała, w jaki sposób czerpać moc ze swoich korzeni, świadomie obserwować swoje wzorce myśli i zachowań oraz przepracować je. Swoje wystąpienie uwieńczyła transformującą medytacją.

Temat ten kontynuowała Natalia Jefimowa – trener i mentor kobiecości, która opowiedziała o czterech stanach kobiecości. Kobiecość to według rosyjskiej szkoły Larisy Renar – mentorki Natalii harmonijne połączenie czterech energii kobiecych archetypów: Dziewczynki, Królowej, Kochanki oraz Pani Domu. Dziewczynka odpowiada za żywioł Wody, symbolizuje beztroskę i emocjonalność, wiarę w dobro i ludzi, Królowa odpowiada żywiołowi Powietrza i symbolizuje wolność, inteligencję oraz niezależność, Kochanka zawiera w sobie seksualność i kreatywność żywioły Ognia, zaś Pani Domu pewność, obfitość, stabilność żywiołu Ziemi. Jeśli wszystkie te energie są w równowadze, każda kobieta ma dostęp do źródła swojej mocy, do intuicji, czuje się spełniona i z lekkością osiąga wymarzone cele.

Po przerwie obiadowej temat kontynuowała Magdalena Glistak, która jest przewodniczką po kobiecości i Coachem Kobiecej Mocy.

Postawione pytania:

– Po co nam kobiecość? Co nas odcina od kobiecości i jak do niej wrócić? Jak rozpocząć budzenie kobiecości?

Prelegentka twierdzi, iż męska energia jest jak rama obrazu, natomiast kobieca energia jest tym, co ten obraz wypełnia. Kobieca energia jest w byciu, czuciu, delektowaniu się tym, co jest. Kobiecość to przyjmowanie, to kontakt ze swoją intuicją. Podstawową wartością kobiecej energii jest zaufanie do życia, do świata.

Efektem ubocznym budzenia się kobiecości jest poczucie ukorzenienia, co daje nam poczucie lekkości i możliwość czerpania z obfitości wszechświata. Co więcej, stajemy się magnetyczne dla innych ludzi dzięki miękkości, która na skutek tego procesu się w nas pojawia.

Prelegentka odniosła się też do energii pieniądza, która zasila sferę, w którą inwestujemy – tam, gdzie dajemy pieniądze, tam obserwujemy wzrost. Gdy inwestujemy w swoje wnętrze, nasze światło rozbłyśnie.

Co nas odcina od kobiecości?

  1. Kontrola – wyrzuca nas w męską energię, sięgamy po kontrolę, gdy mamy dużo lęku, gdy brak nam poczucia bezpieczeństwa. Kobieca energia nie musi kontrolować, bo wie, że jest otoczona wielkim obfitym wszechświatem i że niczego nam nie zabraknie.
  2. Podświadome przekonania – obawa przed słabością, wykorzystaniem, naiwnością, a więc tymi stereotypowymi przekonaniami na temat kobiecości.
  3. Rozłączenie z czuciem – odcięcie się od emocji, by uchronić się przed konfrontacją ze zbyt trudnymi emocjami.
  4. Rozłączenie z łonem i sercem – w naszym łonie jest źródło naszej kreacji, a tymczasem bardzo często blokują tę energię traumy związane z seksualnością.
  5. Wzorce rodowe – gdy lojalność naszej duszy idzie za skrzywdzonymi kobietami z naszego rodu, nie jesteśmy w stanie wykorzystać potencjału naszej kobiecości

Jak obudzić swoją kobiecość?

  1. Odpuść kontrolę – gdy tylko poczujesz się spięta, oddychaj, odpuszczaj, a świat się ułoży w lekkości i radości do realizacji twoich planów i pragnień.
  2. Czuj – kobiecość ma w sobie cały cykl życia i śmierci  – co miesiąc w pewnym sensie umieramy i rodzimy się na nowo. Częścią kobiecego doświadczenia jest też mrok i strach – by poczuć pełnię kobiecości, dobrze to wszystko objąć, pozwolić sobie poczuć, bez oceny w kategoriach dobra czy zła, a po prostu przyjęcia tego, jako naturalnego cyklu.
  3. Zejdź do ciała i łona – istotna jest praktyka energetycznego oczyszczania łona.

Dobrze jest się zaopiekować swoim ciałem z czułością, rozmowa z nim. Praca nad tym, by być przede wszystkim w ciele, nie w głowie.

Następnie wystąpiła Monika Skalimowska zajmująca się odczytem kronik Akaszy. Zdaniem prelegentki odczyty Kronik Akaszy to głęboka praca duchowo-psychologiczna z duszą, ciałem i umysłem, mająca na celu dojście do harmonii wewnętrznej, praca na podświadomości, która mówi do nas obrazami i symbolami, w miłości do duszy, na wszystkich schematach, którymi się posługujemy i wzorcach energetycznych, które powtarzamy.

Na koniec wykładu Monika przeprowadziła z uczestniczkami 10-minutową wizualizację ścieżki życia – Pieniądze, Kariera, Miłość.

Kolejne wystąpienie na temat olejków eterycznych przeprowadziła Agnieszka Agniola Dworczyńska. Olejki eteryczne towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów. Im lepsza ich jakość, tym lepsze wibracje, które niosą.

Agnieszka pracuje z olejkami już ponad 10 lat i opowiedziała uczestniczkom o mocy olejków w uwalnianiu, przepracowywaniu i przeżywaniu emocji oraz ich wpływie na zdrowie w szerszym ujęciu. Olejki zdaniem prelegentki pomagają zachować naszą młodość – wibracje natury w zachowaniu naszego wewnętrznego piękna.

Poruszone zostały tematy wykorzystania olejków eterycznych do wydobycia swojego magnetyzmu, poczucia piękna, dbania o równowagę wewnętrzną, o swoje ciało, umysł i duszę. Agnieszka zaprezentowała naukowe opracowania z neurobrazowaniem struktur mózgowych i zmian, które następują pod wpływem różnego typu olejków eterycznych.

Jako przedostatnia wystąpiła Hanna Darmas w temacie „Cykl kobiecy. Moja Kobiecość. Moja moc”. Prelegentka zachęcała uczestniczki do prowadzenia moon mandali tj. tablic z podziałem na 4 kwadry cyklu, w których zapisywać powinny swoje nastroje i odczucia związane z daną fazą cyklu, co pozwoli im na lepsze poznanie swojego organizmu i wykorzystanie naturalnych cech danych fazom cyklu.

Poruszone zostały tematy rodowego dziedzictwa w kontekście cykli, naturalnych momentów przejścia do kolejnych  etapów rozwoju kobiety w związku z miesięcznym cyklem aż po archetypowe ujęcie symboliki tychże. Zdaniem prelegentki każda z faz cyklu niesie swoje szanse i zagrożenia, powinna być przez kobiety przyjmowana z dobrodziejstwem swojej specyfiki i wykorzystana na właściwą jej aktywność. Każda z faz została poprzedzona fragmentem muzyki odpowiadającej jej charakterowi. Hanna zachęcała uczestniczki do aktywnego przyłączenia się do tańca i poczucia z pozycji ciała zmian faz folikularnych.

Na koniec konferencji wystąpiła Elżbieta Dąbrowska w temacie „Świadomy oddech i uśmiech. Rozkwit róży”. Ela inspiruje innych do życia w radości. Jest zwolenniczka nowego świata opartego na miłości i partnerstwie, nie na walce i rywalizacji. Stworzyła autorski program w ramach swojej Akademii Radości Życia – Radosne Kręgi Kobiet, w którym zachęca inne kobiety do odnalezienia swojej mocy na drodze samopoznania i samoświadomości zwanej przez nią rozkwitaniem wewnętrznej róży.

Prelegentka wymieniła 3 róże:

  1. ża sacrum – kolor pomarańczowy – centrum energetyczne poniżej pępka, związane z emocjami, z czerpaniem przyjemności z życia i kreacją.
  • Jaki masz kontakt ze swoimi uczuciami?
  • Czy życia samo w sobie sprawia wam przyjemności i czy lubicie tworzyć?
  1. ża serca – kolor różowy – symbolizujący miłość do siebie. Kolor zielony – symbolizujący miłość do świata
  • Czy potrafisz patrzeć na świat z poziomu serca?
  • Czy potrafisz być blisko z drugim człowiekiem?
  1. Róża gardła – kolor niebieski – centrum komunikacji, odpowiadające za umiejętność słuchania i mówienia.

Czy potrafisz głosić swoją prawdę?

Prelegentka zachęcała uczestniczki do uzdrawiania swoich róży oddechem i uśmiechem, jak również do czerpania radości z życia, poczucia połączenia z czymś większym niż my sami, wnoszenia światła miłości do świata. W kwestii tematyki oddechu pojawił się podział na oddech słuchający i sięgający oraz sugestia o możliwości ucieleśnienia miłości dzięki praktykom oddechowym właśnie.

Dodatkowo prelegentka rekomendowała jogę śmiechu ze względu na jej prozdrowotne właściwości.

Cykl wykładów przeplatany był konkursami dla uczestniczek i zakończony podziękowaniem całego zespołu dla wszystkich prelegentek i uczestniczek konferencji. W międzyczasie wystąpiła również Katarzyna Dziubałka – matka chrzestna projektu i właścicielka Szkoły Liderek. Kasia pogratulowała organizacji i zaznaczyła, ile pracy i wysiłku adeptki włożyły w projekt oraz wniesienie wartości w życie innych.

Relację napisała Katarzyna Suczyńska oraz Katarzyna Dziubałka